Słonecznie i ciepło. 25°C w cieniu. W mieszkaniu przynajmniej stopień wyżej, bo okna niezasłonięte, a i centralne nadal dogrzewa.
Obie donice geranium zabrałem z klatki schodowej i postawiłem chwilowo w pokoju, przy szafie. Jeśli jutro rozsadzę pelargonie ze skrzynki, będę mógł wynieść geranium na balkon. Mama radzi wystawić donice pod blokiem, ale trochę szkoda donic. Na takie porządne, ceramiczne mógłby się znaleźć jakiś amator.
Dzień trzysta pięćdziesiąty szósty (poniedziałek)
29 kwietnia 2024 Autor: Hebius
Fakt, dziś potrafią wszystko zapierdzielić, a takie donice trochę kosztują. A o kwiatach na cmentarz już myślisz?
Tak, może nawet już dziś wyniosę dwie rabatowe na cmentarz.
Przypomniał mi się przypadek, gdy ktoś wstawił na Śmieciarkę zdjęcie rozmaitych mebli i maneli gdzieś na chodniku zobaczonych i ludzie rozebrali, a potem się okazało, że to była przeprowadzka 😂 Właściciele apelowali o zwrot, ale dalszego ciągu historii nie znam, pewnie nic nie odzyskali…
Straszne :D
A te donice ceramiczne dobre są, bo duże (30 cm średnicy) i ciężkie. Któregoś roku, gdy miałem na zimę wystawione geranium w plastikowej niewielkiej doniczce, to mi kwiatek z klatki schodowej ktoś podprowadził. Tych w ceramicznej przynajmniej żadna przeciętna kobieta nie weźmie :D
Tylko chłopa pośle 🤣
Nie pośle. Już od kilku lat wystawiam te ceramiczne zimą na klatce schodowej i nikt się nie połakomił. Podstawkę któregoś roku mi ukradli spod jednej, ale samych donic nikt nie ruszył :)
No wiesz.. u nas też rower stał – dopóki go nie ukradli 😂
Ale u mnie taki rower to by pewnie od razu ponieśli, góra w tydzień :D
Zdecydowanie bezpieczniej będzie na balkonie niż przed blokiem.
Wiadomo.
Ciepło takie bardziej z lipca niż końca kwietnia.
Ale nie ,żebym marudziła 🤨
Dzisiaj jest trochę znośniej, tylko 22°C.