Feeds:
Wpisy
Komentarze

Archive for 26 Maj, 2017

Kończę śniadaniową kawę, przegryzając czwarte ptasie mleczko z paczki kupionej przez mamę dla babki, gdy w przedpokoju odzywa się sygnał domofonu.
– To telefon? – pyta mama, która nadal ma problemy z rozróżnianiem dźwięków obu tych urządzeń.
– Nie – odpowiadam, ruszając w stronę drzwi. – Domofon.
– A kto idzie?
– Ukochana synowa.
– O cholera! – mama nie kryje radości. – Chyba będę musiała wcześniej wracać do domu.
Na szczęście nie musi. Bratowa wypija tylko herbatę i już o jedenastej leci na dworzec.

Read Full Post »